Spotkałem wielu biznesmenów, którzy z różnych powodów obawiają się prowadzić prezentacje publiczne, mimo tego, że nie mają żadnych problemów z jasnym wyrażaniem swoich myśli przed mniejszymi grupami, w mniej oficjalnych okolicznościach. Jest wiele powodów nerwowości mówców przed i w czasie ich wystąpień publicznych. Poniżej kilka z nich.
BRAK PRAKTYKISłaba umiejętność prezentacji publicznych bywa zjawiskiem przejściowym. Może po prostu wynikać z braku doświadczenia. Objawia się to niekontrolowaną mimiką twarzy, gestami, zachowaniami i drżącym głosem mówcy. Jeśli życie zmusza Cię do częstych wystąpień publicznych, stopniowo uczysz się robić to lepiej. Pomocne może być skorzystanie z pomocy specjalistów lub nawet znajomych, którzy skorygują Twoje błędy. Jeśli brak Ci praktyki, praktykuj!
ZŁE DOŚWIADCZENIA Z PRZESZŁOŚCIObawa przed wystąpieniami publicznymi może mieć charakter stały. Masz jakieś złe, czy wręcz traumatyczne doświadczenie własne z przeszłości i nie chcesz go więcej powtórzyć. Jesteś po prostu zblokowany. Odblokowanie wymaga często pomocy zewnętrznej.
TREŚĆ PREZENTACJI MA ZNACZENIEŚwietni prezenterzy poradzą sobie nawet, gdy mówią cokolwiek. Bycie dobrym w biznesowych prezentacjach publicznych jest ściśle związane z treścią Twojej prezentacji i na ile dobrze wiesz o czym mówisz. Jeśli nie jesteś pewien zawartości merytorycznej prezentacji, unikaj prezentowania jej publicznie, gdyż albo całkiem „polegniesz”, albo wypadniesz poniżej oczekiwać swoich i widzów. Przygotowanie dobrej prezentacji zajmuje sporo czasu. Nie ma drogi na skróty przez pisanie jej „na kolanie”.
OCZEKIWANIE OPORU LUB KRYTYKIIstnieje wiele typów prezentacji, które wymagają osobnego omówienia:
- poinformowanie słuchaczy o czymś;
- nauczenie czegoś słuchaczy (np. w czasie szkoleń);
- przekonanie widzów do czegoś (np. wdrożenie zmiany);
- zmotywowanie, zainspirowanie słuchaczy do jakiś działań.
Jeżeli prezentacja polega na przekazaniu pozytywnej informacji lub przedstawia fakty, łatwiej ją wygłosić, o ile prezenter nie boi się prezentować czegokolwiek.
Kiedy twoja prezentacja może wzbudzać kontrowersje i wątpliwości, przekazanie jej publiczności nie jest łatwym zadaniem. W takim przypadku, staranne przygotowanie do prezentacji jest podwójnie ważne.
- „To nie ma sensu”
- „Skąd to wziąłeś?”
- „Naprawdę nie wiesz, o czym mówisz”
- „Informacja z tego slajdu jest sprzeczna z faktami/konkluzjami z innych slajdów”
Takie uwagi, szczególnie wygłoszone publicznie są bardzo nieprzyjemne i mogą wyrobić w słuchaczach przekonanie, że coś z Tobą jest nie tak. Dlatego ta przyczyna strachu przed biznesowymi wystąpieniami publicznymi jest tak porażająca.
W związku z powyższym istnieje pokusa, aby mówić to, co publiczność chce usłyszeć nawet, jeśli się z tym nie zgadzasz. To jest dobra sposobność na pokazanie charakteru i zdolności przywódczych. Jeśli mówisz „pod publikę”, wbrew swoim poglądom, można Cię uznać z konformistę. Zachęcam więc do logicznej odwagi. KTO JEST TWOJĄ WIDOWNIĄ?
Istnieje fundamentalna różnica pomiędzy prezentacją dla dzieci w przedszkolu a wystąpieniem przed, na przykład Radą Dyrektorów. W tym drugim przypadku, nie ma za wiele miejsca na błędy, co skutkuje „drżeniem kolan”. Nie można jednak zapominać, że nawet ważni menedżerowie są zazwyczaj istotami ludzkimi. Mogą być bardzo bezpośredni i mało dyplomatyczni w komentarzach, ale zazwyczaj możesz zdobyć ich serca przekonującą treścią prezentacji.
Gdy prezentujesz coś przed menedżerami wyższej rangi możesz być zmuszonym do małej gry politycznej, ale jednocześnie rób wszystko, aby być sobą. Nie stosuj wazeliniarskich taktyk. Są tacy dyrektorzy, którzy to lubią, ale pamiętaj, że zazwyczaj nie szanują tanich pochlebców!
„MUSZĘ BYĆ PERFEKCYJNY”Wielu uznanych menedżerów jest bardzo dobrymi mówcami. Zdziwienie może budzić fakt, że znaczna część odnoszących sukcesy przedsiębiorców topi się jak lód na wiosnę, gdy musi prezentować coś publicznie. Wynika to często z ich przekonania, że powinni wiedzieć wszystko i nie pokazywać jakichkolwiek słabości. Myślą, ze wypada znać wszystkie odpowiedzi i żadne pytanie nie może ich zaskoczyć. Ego oraz perfekcjonizm pracują przeciwko nim, co skutkuje przed-prezentacyjną paniką.
NAUKA TEKSTU NA PAMIĘĆ A TRZYMANIE SIĘ GŁÓWNYCH PUNKTÓWWielu ludzi jest przekonanych, że tylko skrupulatne przeczytanie tekstu prezentacji gwarantuje jej sukces. Przeraża ich wizja, że w jakimś momencie wystąpienia zapomną, co powiedzieć. Menedżerowie nie są aktorami, którzy muszą wyrecytować „Hamleta” na pamięć. Osobiście wierzę w trzymanie się kluczowych stwierdzeń (bullet points) dotyczących każdego slajdu prezentacji i swobodnego rozwijania ich w logicznym, improwizowanym ciągu zdań, o ile prezenter wie, o czym mówi. Skoro potrafisz budować logiczne zdania w prywatnej rozmowie, czy w pracy, poradzisz sobie z omówieniem każdego slajdu, jeden po drugim. Próba nauczenia się wszystkiego na pamięć powoduje niepotrzebny stres. Prezenter może być jak jazzman, który improwizuje na bazie znanego motywu, pod warunkiem, że potrafi grać.
BRAK ZAINTERESOWANIA PUBLICZNOŚCIWielu prezenterów boi się braku nawiązania kontaktu z słuchaczami prezentacji, co objawia się brakiem jakichkolwiek komentarzy, ziewaniem a nawet uśmiechami politowania. Taka reakcja może wynikać z osoby prezentera lub treści prezentacji. Jeśli Twoja prezentacja okazała się nudna, usilnie pracuj nad treścią i stylem prezentowania. Następnym razem będzie lepiej.
PRZEKONANIA PREZENTERA DOTYCZĄCE PUBLICZNOŚCIWielu prezenterów traktuje swoją publiczność jak pluton egzekucyjny, który stara się wyłapać wszystkie ich słabości i wgnieść w błoto prezentera serią z karabinu. Myślą tak nawet wtedy, gdy prezentują nie kontrowersyjne treści. Jest to ich przekonanie, a nie prawda.
13 RAD JAK POKONAĆ STRACH PRZED PREZENTACJAMI PUBLICZNYMI:- Nie ukrywaj, ze masz z tym problem. Zmierz się z nim, zamiast go unikać za wszelką cenę.
- Zadaj sobie pytanie, czego naprawdę boisz się podczas prezentacji publicznych. Moje doświadczenie podpowiada mi, że jest to relatywnie łatwe zadanie dla „zblokowanych” prezenterów. Na bazie przykładów z tego tekstu możesz łatwo nazwać swoje przekonania dotyczące prezentacji publicznych bez oszukiwania siebie.
- Porozmawiaj o swoich przekonaniach I spostrzeżeniach z coachem, mentorem lub osobami, do których masz zaufanie. Spytaj ich o zdanie. Jest bardzo prawdopodobne, że uzmysłowią Ci, że twoje blokujące przekonania nie są uzasadnione z ich punktu wiedzenia.
- Dobrze przygotowuj swoją prezentację od strony treści i formy graficznej. Sprawdzaj ciąg logiczny myśli zawartych na slajdach. Poświęć na to wystarczająco dużo czasu, ponieważ jeśli treść prezentacji będzie zła, nie ma szansy, aby Twoja prezentacja biznesowa się udała.
- Kiedy musisz zaprezentować kontrowersyjne treści, poznaj różne punkty widzenia dotyczące zagadnień poruszanych w prezentacji. Możesz nawet zapytać o to twoich spodziewanych oponentów. Jeśli zauważą w Twojej prezentacji, że ich punkt widzenia został przynajmniej zauważony albo uwzględniony, będzie Ci łatwiej przejść przez „krzyżowy ogień pytań” z sali.
- Ujawnij publicznie swoje obawy przed prezentacjami na początku Twojego wystąpienia. Kiedy powiesz: „Moje serce wali jak młot. Muszę się Wam przyznać, że trochę obawiam się publicznych prezentacji”, typową reakcją publiczności będą oklaski na zachętę. Po takim stwierdzeniu, jeśli popełnisz jakiś błąd, będzie Ci on na pewno wybaczony. Takie stwierdzenie momentalnie obniży też Twój poziom napięcia na scenie.
- Wyobraź sobie, że prezentujesz do kilku ludzi, nawet, jeśli mówisz do milionów w TV. Jest to trudne, ale ilość słuchaczy naprawdę nie ma znaczenia dla treści, które wypowiadasz.
- Zrób sobie próbę generalną prezentacji, slajd po slajdzie, na sucho, na głos, ale bez publiczności. Da Ci to więcej wiary w siebie i pozwoli skorygować błędy.
- Bądź aktywny w czasie prezentacji. Nie stój za pulpitem. Wyjdź do ludzi. Obserwuj widownię a nie ekran komputera. Kiedy zaczniesz tracić jej uwagę, reaguj, rób przerwę, zadaj pytanie, zrób coś adekwatnego do sytuacji. Posiadanie urządzenia do zdalnego „przerzucania” slajdów na pewno Ci w tym pomoże.
- Uznaj fakt, że niektórzy ludzie są mistrzami prezentacji a inni nie. Bycie wybitnym prezenterem to dar, którego być może nie masz. Bycie przeciętnym prezenterem też jest akceptowalne, gdyż jest to standard.
- Zapytaj siebie, jakich pytań możesz się spodziewać od publiczności. Przygotuj odpowiedzi na te pytania. Kiedy pytanie Cię zaskoczy, nie próbuj lawirować, przyznaj, że nie znasz odpowiedzi i obiecaj odpowiedź później. To takie ludzkie nie znać wszystkich odpowiedzi!
- Zostaw mocne ego poza salą prezentacji. Przynajmniej się postaraj. Wszystkowiedzący aroganci nie są zazwyczaj lubiani, chyba, że ich publicznością są kompletni ignoranci. Sprzedawaj przekaz prezentacji a nie siebie.
- Są prezentacje, które są tak przełomowe, że powodują gwałtowną reakcję publiczności. Nie bój się tego, jeśli jesteś przekonany do swoich racji i działasz w dobrej wierze. Może słuchający uznają twoje racje później. A może ktoś inny przekona Ciebie dla dobra wspólnej sprawy. Wbijanie „kija w mrowisko” jest twórcze i na tym opiera się postęp ludzkości. Wybitne osobowości nie raz dostały pomidorem rzuconym z widowni.